Składniki:
Spód:
250 g mąki gryczanej
125 g masła klarowanego
1 ekologiczne jajko
1/2 płaskiej łyżeczki drobnej soli
2 – 3 łyżki zimnej wody
1 płaska łyżeczka suszonego rozmarynu lub tymianku /niekoniecznie/
Przygotowujemy spód: masło, mąkę, sól i jajko siekamy szybko nożem do połączenia się składników w grube okruchy. Dodajemy 2-3 łyżki wody i zagniatamy kulę, którą następnie chłodzimy co najmniej pół godziny w lodówce. Spód można przygotować dzień wcześniej, a nawet zamrozić. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni C. Wyklejamy natłuszczoną formę o średnicy 28 cm ciastem, nakłuwamy spód bardzo gęsto widelcem i pieczemy tartę 15 – 20 minut.
Wierzch:
120 g koziego sera w plastrach lub w kawałku /polecam podwoić proporcję/
5 świeżych niezbyt miękkich fig /może być więcej/
kilka gałązek świeżego rozmarynu – same listki
masło klarowane i miód /ewentualnie do posmarowania fig/
Na upieczonym spodzie układamy plastry sera, pokrojone tak, aby pokryły dokładnie całą powierzchnię tarty, można też zwiększyć proporcję sera i ułożyć go podwójną warstwą, co polecam. Następnie gałązki rozmarynu obrywamy z listków, które rozsypujemy dość gęsto na serze. Figi dokładnie myjemy, odcinamy twarde końcówki i kroimy wraz ze skórką na plasterki grubości około pół centymetra; rozkładamy je na całości tarty – możecie też zwiększyć ich ilość i ułożyć je gęsto tak, aby jedna zachodziła na drugą pod skosem. Wierzch fig można posmarować roztopionym masłem z dodatkiem miodu, jeżeli obawiacie się wysuszenia bądź chcecie podkręcić smak, ale nie jest to konieczne. Tartę ponownie wkładamy do piekarnika i zapiekamy 15 – 20 minut. Podajemy z posoloną rukolą, skropioną octem balsamicznym. Na tarcie fajnie komponuje się również czerwona cebula i kolorowy pieprz.
przepis na spód Zielenina