Składniki na jedną filiżankę:
garść świeżych lub ususzonych kwiatów forsycji, zebranych w czystym miejscu
woda o temperaturze 60 stopni C (najlepiej miękka, filtrowana)
Sposób przygotowania:
Kwiaty forsycji wsyp do filiżanki. Zalej je wodą i przykryj spodeczkiem.
Odczekaj kilka minut aż się zaparzą.
Smak: delikatny; orzeźwiający, podobny do herbaty zielonej czy jaśminowej.
Właściwości kwiatów forsycji: bogate w flawonoidy (szczególnie w rutynę),
pozostawiają gorzki posmak – zdrowe dla wątroby.
Rutyna częściowo rozpuszcza się w wodzie, lepiej w alkoholu. Jest związkiem o działaniu uszczelniającym tkanki i naczynia krwionośne, zapobiega przeziębieniom i przyspiesza leczenie stanów zapalnych, gojenie się ran, zmniejsza obrzęki i rumień przy cerze naczynkowej. Po połączeniu jej z roślinami zawierającymi dużo witaminy C np. rokitnikiem lub dziką różą otrzymamy naturalny, domowy rutinoscorbin o lepszej przyswajalności od syntetycznego i bogatych właściwościach przeciwwirusowych. Same kwiatki forsycji zawierają śladowe ilości witaminy C, polecam więc wrzucić do przygotowanej herbatki choćby plasterek cytryny 🙂
Przygotowanie forsycjowego suszu herbacianego:
W suchy i słoneczny dzień zbierz kwiaty najlepiej tuż po rozwinięciu lub na wpół otwarte i ususz je ułożone cienką warstwą na papierze w ciemnym, przewiewnym miejscu w temperaturze pokojowej albo w piekarniku z termoobiegiem, nastawionym na 40 stopni C. Kwiaty na herbatkę przechowuj w chłodnym, suchym miejscu bez dostępu światła.
Aby pozbyć się z kwiatów ewentualnych robaczków, należy zostawić je na godzinę
na białym talerzu lub prześcieradle.
Wpis skonsultowany z zielarką .
przepis Klaudyna Hebda