Składniki:
250 g mąki żytniej typ 1400
250 g mąki orkiszowej typ 1400
100 g masła 82% (jeszcze lepiej klarowanego)
1/2 szklanki melasy karobowej (melasy trzcinowej lub lejącego naturalnego miodu)
2 duże jajka od szczęśliwych kur
3 łyżki domowej przyprawy korzennej (do piernika)
1 łyżka karobu w proszku
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1 łyżka mleka (ewentualnie dla wyregulowania kwasowości sody)
1/2 szklanki cukru pudru nierafinowanego (niekoniecznie)
Masło roztopić, połączyć z melasą (i mlekiem) do uzyskania jednolitej konsystencji, wystudzić. Naszykować wykrawaczki do pierników, blachę wyłożoną papierem do pieczenia oraz stolnicę lub deskę wysypaną mąką. Wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki (oprócz cukru pudru), wbić jajka i wlać masło z melasą. Dobrze wyrobić i spróbować, czy ciasto jest dla nas wystarczająco słodkie – jeśli nie, dosypujemy cukier puder i wyrabiamy jeszcze przez chwilę (przy planowanym lukrowaniu pierników, lepiej aby one same w sobie nie były zbyt słodkie). Następnie rozwałkować masę na grubość około 0,5 centymetra i wycinać kształty. Układać pierniki na blasze w niewielkich odstępach /trochę urosną/, wkładać do nagrzanego /170 stopni C/ piekarnika na około 10 minut. Po upieczeniu studzić na kratce.
Do dekoracji pierników polecamy lukier klonowy.
na podstawie przepisu Moje Wypieki
Puchate pierniki żytnio-orkiszowe na melasie w Waszym wykonaniu:
fot. Magdalena Gawryszewska